Siema, może zacznę od tego, iż kupiłem stalkera który z początku nie chciał chodzić bo dostawał za mało paliwa, po doproadzeniu go do stanu używalność tzn. po czyszczeniu i regulacji., chciałem go odaplić i tu zdziwienie, odpala ale musze trzymac gaz na fula, przez około 2-3min. potem jak już się rozgrzeje to chodzi normalnie i trzyma obroty, i normalnie jeździ, nie muli itp, a jak postoji np. z 10minut i ostygnie to już ciężko mu odpalić i trzeba gaz do końca. I w związku z tym moje pytanie podejrzewam że to prawdopodobnie, będzie walnięte ssanie automatyczne, bo sprawdzałem kilka razy gaźnik i wszytsko wygląda ok. A i jeszce jedno ten od kogo kupiłem skutera wymieniał wcześniej linkę gazu, i powiedział że problemy z gaźnikiem zaczęły się po wymianie. Czekam na jakieś podpowiedzi.
Strona 1 z 1
Stalker, prawdopodobnie ssanie problem z ssaniem
#2
Napisano 16 maja 2013 - 21:01
Ja również podejrzewam padnięte ssanie. Jeśli poprzedni właściciel wymieniał linkę to sprawdź czy wszystko z nią w porządku czyli jak odkręcisz manetkę do końca sprawdź czy przepustnica się całkowicie otwiera oraz czy linka w pompce oleju pracuje prawidłowo.
#3
Napisano 17 maja 2013 - 07:43
Linke sprawdzalem, na łączeniu też, przepustnica otwiera się tez do końca, tylko jak przekręcam rolgaz to tak po środku ma taki jakby skok i tak strzela, ale nie wpływa to na pracę skuta. A co do pompki oleju, to dozownik i tak wywaliłem odrazu po kupnie, więc to nie ma raczej nic wspólnego.
Strona 1 z 1