Forum GILERA.com.pl: Przedlozka typhoon - Forum GILERA.com.pl

Skocz do zawartości

Strona 1 z 1
  • Nie możesz napisać tematu
  • Nie możesz odpowiedzieć

Przedlozka typhoon Oceń temat: -----

#1 Użytkownik nie jest zalogowany   witek651 Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 362
  • Rejestracja nie, 03 lis 13
  • Motocykl:gilera typhoon
  • Rok produkcji:2008
  • Gender:Male

Napisano 23 listopada 2013 - 16:17

Pytanie do tych ktorzy mocowali przedlozke amortyzatora w silnikach piaggio, czy u was tez miala takie luzy jak na filmie. Jezeli wstawie podkladki to wytrzymaja?
0

#2 Użytkownik nie jest zalogowany   Runni Ikona

  • Grupa Moderator
  • Postów 3 949
  • Rejestracja śro, 01 kwi 09
  • Motocykl:Astra II Bertone MB E220CDI A/T
  • Rok produkcji:2003
  • Gender:Male
  • Location:Konin
  • Interests:Motoryzacja, windsurfing i muzyka.

Napisano 24 listopada 2013 - 12:08

Jak będą tak to z pewnością nie wytrzymają śruby od zginania. Nie montowałem tego lecz zdejmowałem od siebie i tam nie było takiego luzu, musisz go jakoś zniwelować podkładkami.
Dołączona grafika
Nie pomagam na PW, ewentualnie odpłatnie na zasadach 15zł za każdą rozpoczętą godzinę pracy. W razie pytań, wystawiam F-VAT i dojeżdżam do klienta :)

PISZ NA FORUM, NIE PW
0

#3 Użytkownik nie jest zalogowany   witek651 Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 362
  • Rejestracja nie, 03 lis 13
  • Motocykl:gilera typhoon
  • Rok produkcji:2008
  • Gender:Male

Napisano 25 listopada 2013 - 00:11

Jak by nie bylo najwazniejsze jest bezpieczenstwo i mam powazne watpliwosci czy to wytrzyma, z podkladkami w sensie.
Tak sobie teraz pomyslalem ze bez przedlozki, tez caly ciezar trzyma sie na srubie, a moze wiesz jaki amortyzator pasuje do typhoon zeby byl dluzszy od seryjnego?
0

#4 Użytkownik nie jest zalogowany   kucia Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 462
  • Rejestracja czw, 04 lis 10
  • Motocykl:Gilera Runner
  • Rok produkcji:2000

Napisano 25 listopada 2013 - 22:45

Daj tam podkładki i bd git ja mam przedłużkę S6 i idealnie pasowała nie wiem czemu twoja STR8 ma takie luzy ;/.
0

#5 Użytkownik nie jest zalogowany   Runni Ikona

  • Grupa Moderator
  • Postów 3 949
  • Rejestracja śro, 01 kwi 09
  • Motocykl:Astra II Bertone MB E220CDI A/T
  • Rok produkcji:2003
  • Gender:Male
  • Location:Konin
  • Interests:Motoryzacja, windsurfing i muzyka.

Napisano 26 listopada 2013 - 16:13

Podkładki są po to żeby wytrzymały, spokojnie będzie dobrze.
Dołączona grafika
Nie pomagam na PW, ewentualnie odpłatnie na zasadach 15zł za każdą rozpoczętą godzinę pracy. W razie pytań, wystawiam F-VAT i dojeżdżam do klienta :)

PISZ NA FORUM, NIE PW
0

#6 Użytkownik nie jest zalogowany   witek651 Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 362
  • Rejestracja nie, 03 lis 13
  • Motocykl:gilera typhoon
  • Rok produkcji:2008
  • Gender:Male

Napisano 26 listopada 2013 - 23:25

Zamontowalem przedlozke i jak skrecilem na maxa to luz jest minimalny, ale mam pytanie, czy patrzac od tylu to lewa {zewnetrzna} scianka przedlozki powinna sie opierac na karterze czy na pokrywie wariatora? Chodzi o to miejsce z pol okraglym wycieciem. I jeszcze tak zebym sie uspokoil albo zwatpil, slyszeliscie o przypadkach ze urwala sie sruba albo wygiela na przedlozce?
0

#7 Użytkownik nie jest zalogowany   witek651 Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 362
  • Rejestracja nie, 03 lis 13
  • Motocykl:gilera typhoon
  • Rok produkcji:2008
  • Gender:Male

Napisano 26 listopada 2013 - 23:34

Aha a podkladki nie wchodza. Luz jest dookola tulejki gdzie wchodzi sruba, wytarla sie guma dookola tej tulejki. Pewnie jezeli bym kupil nowa to luzu by nie bylo. Tylko wyjac to z kartera to tez pewnie nie tak prosto.
0

#8 Użytkownik nie jest zalogowany   witek651 Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 362
  • Rejestracja nie, 03 lis 13
  • Motocykl:gilera typhoon
  • Rok produkcji:2008
  • Gender:Male

Napisano 02 grudnia 2013 - 22:16

Pojezdzilem kilka dni z przedlozka i dzis zdemontowalem. Moze i fajnie to wyglada ale jazda to nieporozumienie, szczegolnie na zakretach i nierownej drodze. Czoje sie kazda dziure i jazda staje sie niebezpieczna, pewnie dlatego bo zmienia sie srodek ciezkosci a i amortyzator jest za bardzo pod katem i nie spelnia swojej roli. Dodam jeszcze ze z pod pokrywy napedu jakies dziwne dzwieki dochodzily przy chamowaniu sekunde przed zatrzymaniem sie gdy wario wraca na swoje wyjsciowe miejsce. Po zdemontowaniu wszystko wrocilo do normy.
0

Strona 1 z 1
  • Nie możesz napisać tematu
  • Nie możesz odpowiedzieć

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych