Witam Kilka dni temu powróciłem do skuterów Mój nowy nabytek to Gilera Runner ST125 z 2009 roku Jak narazie jestem mega zadowolony, jednak wymaga ona niewielkich nakładów finansowych.
Do rzeczy. Podczas jazdy zauważyłem, że w szybkich zakrętach tył "pływa". Wydaje mi się, że znalazłem przyczynę- dwa luzy na wahaczu, jeden mniejszy, drugi większy. Dokładnie chodzi o to, że cały silnik ma luz względem ramy. Nie wiem jak zbudowany jest ten wahacz i co mogło się tam wyeksploatować.
Kółkiem zaznaczona jest chyba plastikowa tulejka. Luz występuje między nią a ramą, jest na tyle duży, że ruszając dynamicznie silnikiem słychać stuki z tego miejsca.
Strzałką zaznaczone jest miejsce, w którym jest mniejszy luz. Wydaję mi się, że da rade go skasować dokręcając mocniej śrubę.
Strona 1 z 1
Runner 125, luz na wahaczu
Strona 1 z 1