Forum GILERA.com.pl: Przyśpieszanie, prędkość maksymalna. Problem. - Forum GILERA.com.pl

Skocz do zawartości

Strona 1 z 1
  • Nie możesz napisać tematu
  • Nie możesz odpowiedzieć

Przyśpieszanie, prędkość maksymalna. Problem. Oceń temat: -----

#1 Użytkownik nie jest zalogowany   thomas Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 27
  • Rejestracja sob, 09 maj 15
  • Motocykl:Gilera runner
  • Rok produkcji:2000

Napisano 26 lipca 2015 - 12:39

Siemka. W tym temacie prosiłbym was o podpowiedź co mogę zrobić aby było lepiej. Mam problem z gillerką 125 2t, wcześniej mi to nie przeszkadzało. Otóż na moje oko startuje ona z około 6-7 tyś obrotów i musze dosłownie czekać aż sie do tych obrotów wkręci. Jak dam gaz na full to muszę odczekać jakieś 2-3 sekundy(tu was nie kłamię) i dopiero startuje... Ale jak? Mniej więcej do 6-10km/h ledwo, ledwo a potem rakieta, że nie idzie jej opanować. Tak samo z jazdą przy 50/60km/h. Gdy np. chcę zwolnić a potem dodam gazu jest tak samo. Chwila na zebranie i rakieta... Nie da sie jeździć powiedzmy te 20-30km/h bo skuter bardzo żwawo reaguje na gaz, od razu ciągnie wyżej a jak troche popuszczę gazu to prawie sie zatrzymuje. V-max też nie jest duży... Mój kumpel ma runnerke 50ccm(dokłanie 55 czy tam 57 bo po 1 szlifie) i jedzie tyle samo co ja... Dokładniej około 85-90km/h. Na moje oko to jest słabo na pojemność 125 a był w nej robiony szlif, wymieniany wał oraz tłok. Kompresja mała nie jest. Dodam że jest wszystko seryjne. Jedynie dałem filtr stożkowy ale to ze względu na wygląd(ładniej wygląda gdy ma taki filtr). Co muszę/powinienem zrobić aby mój skuter nie miał takiego konkretnego kopyta przy 6-7 tyś obrotów, aby jechał te 115-120km/h(bo tyle powinien jechać przy pojemności 125, dokładnie 135 bo po szlifie) i aby w miare płynnie przyśpieszał. Wiem że w pewnym zakresie obrotów będzie miał lepsze kopyto bo to w końcu 2t i jednak jakiś tam seryjny dyfuzor zamontowali czyli jakieś tam rezo łapie ale bez przesady. Nie moge nim normalnie ruszyć gdzieś na piasku lub trawie. Od razu pali gume, nawet cięzko na ulicy bo zaraz idzie na koło.
0

#2 Użytkownik nie jest zalogowany   witek651 Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 362
  • Rejestracja nie, 03 lis 13
  • Motocykl:gilera typhoon
  • Rok produkcji:2008
  • Gender:Male

Napisano 26 lipca 2015 - 22:52

Zazdroszcze skuterka. Ja mialem identyczna sytuacje przy podniesionej iglicy, nie dalo sie jezdzic, albo manetka do konca albo nic. Zobacz swiece jaki ma kolor to cos bedzie wiadomo. Wstawiajac stozek zmieniales dysze na wieksza? 125 2t, 120km/h spokojnie robi.
0

#3 Użytkownik nie jest zalogowany   thomas Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 27
  • Rejestracja sob, 09 maj 15
  • Motocykl:Gilera runner
  • Rok produkcji:2000

Napisano 27 lipca 2015 - 10:42

No właśnie nie dawałem innej... Iglicą sie tez bawiłem bo jak go kupiłem to była na 2 ząbku od dołu i go zalewało, musiałem podnieść o 2 wyżej aby było w miarę dobrze. Dysze ma 85, troche jakby mała na 125ccm zwłaszcza w 2t... Pamiętam że w swoim 72ccm(4t) z większą głowicą musiałem dać 95. Jaką polecacie dać pod pojemność 135ccm bo po szlifie? I co mam jeszcze z nim zrobić? Dla mnie swieca jest odpowiedniego koloru... Macie zdjęcie: http://www.fotosik.p...f966223118.html
0

#4 Użytkownik nie jest zalogowany   witek651 Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 362
  • Rejestracja nie, 03 lis 13
  • Motocykl:gilera typhoon
  • Rok produkcji:2008
  • Gender:Male

Napisano 27 lipca 2015 - 16:35

Swieca ok, az dziwne ze przy stozku nie ma za ubogo. Nagraj to dlawienie sie jezeli masz mozliwosc, slyszac dzwiek zawsze latwiej cos wymyslic. Na seryjnym filtrze tez tak bylo?
0

#5 Użytkownik nie jest zalogowany   thomas Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 27
  • Rejestracja sob, 09 maj 15
  • Motocykl:Gilera runner
  • Rok produkcji:2000

Napisano 27 lipca 2015 - 17:32

On sie nie dławi ani nic... On po prostu zanim ruszy to wkręca sie powoli do tych 6 tyś obrotów około, potem lekko ruszy i nagle rakieta. Na v-maxie(około 90) też sie nie dławi ani nic. W tej chwili nie mam możliwości nagrania ponieważ stoi rozebrany( przeciwtalerz i frezy na wale poszły). Nwm co mu dolega. Wcześniej podobno jechał 120 za samochodem, tak mówił poprzedni właściciel. Sam nigdy nim tyle nie jechałem.
0

#6 Użytkownik nie jest zalogowany   Juru Ikona

  • Grupa Moderator
  • Postów 4 566
  • Rejestracja sob, 18 lip 09
  • Motocykl:Auto Toyota Corolla E10
  • Rok produkcji:1995
  • Gender:Male
  • Location:Mazury, Pisz

Napisano 28 lipca 2015 - 15:16

Kompresja mała nie jest czyli jaka dokładnie? Jaki masz przebieg? Może napęd jest już zużyty tj. zbyt wąski pasek, cienkie okładziny sprzęgła, przegrzany dzwon, zużyta centralka i rolki itd.
Runnerka zmieniła właściciela w dniu 11.06.12r...

Bikepics
0

#7 Użytkownik nie jest zalogowany   thomas Ikona

  • Grupa Użytkownik
  • Postów 27
  • Rejestracja sob, 09 maj 15
  • Motocykl:Gilera runner
  • Rok produkcji:2000

Napisano 28 lipca 2015 - 18:59

Kompresja w sensie taka że strasznie cięzko ruszyć kopką ręcznie. Sprzęgło patrzyłem, okładziny aż tak starte nie są, dużo zostało. Co do dzwonu to nie jestem pewien. Przebieg to około 20k. Pasek w miarę dobry. Rolki idealnie okrągłe 19x17. Co do centralki to nie jestem pewien. Będę musiał zobaczyć albo po prostu wymienić. Jakie byście polecali? Kupiłbym pasek, rolki i centralkę. Seryjne czy może jakieś inne? Myślę nad centralką 22/30%+ oraz rolkami 14,5g. Pasek standardowy. Będzie git?
0

Strona 1 z 1
  • Nie możesz napisać tematu
  • Nie możesz odpowiedzieć

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych