Strona 1 z 1
Skuter sie dosłownie sypie...
#1
Napisano 29 marca 2010 - 19:10
Tak jak w temacie, poprostu sie sypie... Wchodze do garażu i chce zapalić, kręce rozrusznikiem i tak powoli kręcił jak na tym filmiku :
http://www.youtube.c...h?v=MUUE3F1n5Rg
no może miminalnie szybciej, ale w taki sam powolny sposób. Aku był naładowany napewno. :-(
Kopie w kopke i ledwo co weszła, bardzo ciężko. Potem coraz lżej i wkoncu normalnie, ale zero reakcjii. Skuter nie zapala. Potem rozrusznik chodził już normalnie, ale nadal nie zapala. Wyjąłem świece, i jak kopałem to benzyna leciała na podłoge skutera. Po każdym kopnięciu świeca zalana. Wyjąłem wężyk od paliwa z gaźnika, to leciała z niego cały czas benzyna... :-/ Mam rozwalone ssanie i mam otwór zatkany tylko tym tłoczkiem i igłą, na czas dopuki nie kupię nowego. Jeżeli ktoś wie dlaczego tak sie dzieje to prosze PROSZE niech odpisze :cry:
http://www.youtube.c...h?v=MUUE3F1n5Rg
no może miminalnie szybciej, ale w taki sam powolny sposób. Aku był naładowany napewno. :-(
Kopie w kopke i ledwo co weszła, bardzo ciężko. Potem coraz lżej i wkoncu normalnie, ale zero reakcjii. Skuter nie zapala. Potem rozrusznik chodził już normalnie, ale nadal nie zapala. Wyjąłem świece, i jak kopałem to benzyna leciała na podłoge skutera. Po każdym kopnięciu świeca zalana. Wyjąłem wężyk od paliwa z gaźnika, to leciała z niego cały czas benzyna... :-/ Mam rozwalone ssanie i mam otwór zatkany tylko tym tłoczkiem i igłą, na czas dopuki nie kupię nowego. Jeżeli ktoś wie dlaczego tak sie dzieje to prosze PROSZE niech odpisze :cry:
#7
Napisano 29 marca 2010 - 21:03
na początek wymień ten kranik i sprawdź jak się bedzię zachowywał po wymianie.
zdejmij pokrywę przykładni bo przypuszczam, że jeżeli kopniak chodził ciężko a teraz chodzi lżej to znaczy że masz zmielone te zębatki w pokrywie.
zdejmij pokrywę przykładni bo przypuszczam, że jeżeli kopniak chodził ciężko a teraz chodzi lżej to znaczy że masz zmielone te zębatki w pokrywie.
Motocykle - mój ustrój, mój wybór, moje życie...
#8
Napisano 29 marca 2010 - 21:17
sopel_95, z tym kopniakiem kolego to było dokładnie tak: czekam na kumpla, z nudów odpaliłem skuter, chodził ładnie. Za jakąś godzinę chciałem odpalić i wciskam starter a on ledwo kręci, aku naładowany. Kopnąłem w kopke i baardzo ciężko, przy następnym kopnięciu było już lepiej i rozrusznik zaczął działać normalnie, ale skuter nie zapala. Więc czy jest możliwość, że przez ten puszczający kranik tak sie zalewał, że aż pluł benzyną jak wykręciłem świece, i nie miał siły zakręcić i zapalić z kopa przez nadmiar benzyny w silniku (cylindrze?) no nie?
A co do zębatek, to jest opcja, że zmieliły się przez nieustanne kopanie? Bo silnik słabo odpalał (ssanie uszkodzone) i zanim odpalił trzeba było nakopać z 30 razy
A co do zębatek, to jest opcja, że zmieliły się przez nieustanne kopanie? Bo silnik słabo odpalał (ssanie uszkodzone) i zanim odpalił trzeba było nakopać z 30 razy
#9
Napisano 30 marca 2010 - 09:14
u mnie właśnie nieustanne kopanie spowodowało, że wszystko sie zmieliło w środku :-P
wisnia1504, jeżeli jesteś pewny, że coś jest nie tak z tym kranikiem to wymień go(ten kranik nie jest drogi z tego co sie orintuje) i potem zobacz czy skuter odpali po paru próbach, jeśli nie to jest jakaś inna przyczyna
wisnia1504, jeżeli jesteś pewny, że coś jest nie tak z tym kranikiem to wymień go(ten kranik nie jest drogi z tego co sie orintuje) i potem zobacz czy skuter odpali po paru próbach, jeśli nie to jest jakaś inna przyczyna
Motocykle - mój ustrój, mój wybór, moje życie...
#10
Napisano 30 marca 2010 - 11:08
Wiem wiem w najbłiższym czasie będzie nowy kranik. Tylko z tą kopką to nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałes. To nie było tak, że ona chodziła normalnie i coraz lżej, tylko za 1 kopnięciem wogule prawie się nie wcisnęła, rozrusznik też nie miał siły a po kilku kopnięciach rozrusznik zaczął dobrze chodzić i kopka też prawidłowo, nie za lekko tylko prawidłowo. Teraz kopka i rozrusznik chodzą normalnie a skut nie zapala, nawet jak odłącze wężyk od gaźnika żeby go nie zalało i dam mu kielicha pod świece.. :-/
#11
Napisano 30 marca 2010 - 11:11
na dziendobry :!:
1) zdejmij pokrywe przekladni, sprawdz stan zebatek- jak sa ok, zdemontuj cala kopke, wyczysc i dobrze nasmaruj
2) sprawdz bendix i zeby przeciwtalerza waria- najlepiej rozbierz bendix, wyczysc i dobrze nasmaruj
3) jak nie pomoze, zdejmij rozrusznik i sprawdz
4) oprocz tego zmierz sprezanie
pozdro
1) zdejmij pokrywe przekladni, sprawdz stan zebatek- jak sa ok, zdemontuj cala kopke, wyczysc i dobrze nasmaruj
2) sprawdz bendix i zeby przeciwtalerza waria- najlepiej rozbierz bendix, wyczysc i dobrze nasmaruj
3) jak nie pomoze, zdejmij rozrusznik i sprawdz
4) oprocz tego zmierz sprezanie
pozdro
#16
Napisano 25 kwietnia 2010 - 14:50
Mam to samo, wina kranika podaje bez przerwy paliwo a ono leci do cylindra i jak bedzie nadmiar to zablokuje ci tłok, mam tak i jak odpalę to z wydechu fontanna paliwowa :-/ a na wyższych obrotach przerywa bo poprostu go zalewa, a jak go postawe na stopke to paliwo leci z filtra;p
Strona 1 z 1