Cześć.
Jestem tutaj nowy więc milo mi was poznać
Mam takie małe dwa pytanka mało grzebałem na forum i chciał bym się dowiedzieć w jaki sposób zamontować tarczę hamulcową z tyłu wiem, że się da bo już kiedyś coś takiego widziałem. Wiecie o co mi chodzi co mi będzie potrzebne oprócz tarczy zacisku, przewodów itp itp. A pytam bo mam bebenek z tyłu ;] hamuje igła ale to tylko z powodów estetycznych chciał bym zmienić.
Drugie pytanie brzmi czy ma ktoś używany wydech do tego potwora ^^ nie chcę się bawić w nówki bo takie coś według mnie jest bez sensem ;p rozumiem gaźnik czy tam cylek no ale wydech mogę kupić używany ;d wiec jeśli ktoś by miał to proszę o sygnał :]
Pozdrawiam ;L)
Strona 1 z 1
fx 125 2T
#2
Napisano 06 grudnia 2015 - 11:15
Witam na naszym forum;).
Żeby mieć tarcze z tyłu i zrobić to bezpiecznie to musisz kupić karter od nowszego modelu z tarczą i pompkę hamulcową raczem z kalmką, to wszystko przełożyć do swojeego skutera. Nie wiem jak z mocowaniem do kierownicy i druga sprawa plastik przykrywający zbiorniczek płyny hamulcowego z lewej strony nie będzie pasować , wiec trzeba kupić i to.
Co do wydechu to rynek raczej jest stosunkowo martwy, jakieś nówki można kupić, ale to koszt pewnie w uj . Jak chcesz osiągi to kup wydech od 180, odnów go do tego cylek malossiego 172 cc i będzie taki ogień pałka mieknie XD
Żeby mieć tarcze z tyłu i zrobić to bezpiecznie to musisz kupić karter od nowszego modelu z tarczą i pompkę hamulcową raczem z kalmką, to wszystko przełożyć do swojeego skutera. Nie wiem jak z mocowaniem do kierownicy i druga sprawa plastik przykrywający zbiorniczek płyny hamulcowego z lewej strony nie będzie pasować , wiec trzeba kupić i to.
Co do wydechu to rynek raczej jest stosunkowo martwy, jakieś nówki można kupić, ale to koszt pewnie w uj . Jak chcesz osiągi to kup wydech od 180, odnów go do tego cylek malossiego 172 cc i będzie taki ogień pałka mieknie XD
Użytkownik Juru edytował ten post 06 grudnia 2015 - 23:57
#4
Napisano 07 grudnia 2015 - 15:22
Uhmmm dobra juz z grubsza czaje sytuację :-D w sumie nie pomyślałem o wydechu że 180 ale warto to przemyśleć. No to chyba mi odpadnie ta tarcza bo nawet nie mam czasu coś pojedzic a gdzie tu mowa o rozbieraniu silnika 😄 dzięki wielkie za odpowiedzi. . Mam jeszcze takie małe pytanko czy ma ktoś jakiegoś porzadnego gościa który zajmuje się lagami? Bo mam tak wytyrane z przodu że jak pójdą na dol to już nie odbijają w górę a na zakrętach jednak czuć to ze nie ma przyczepności z przodu. Jak coś to nawet mogę wysłać kurierem tete lagilagi no chyba że ktoś ma kogoś zz okolicy Krakowa albo Wieliczki to było by miło ^^
#5
Napisano 07 grudnia 2015 - 19:50
Lagi to można samemu ogarnąć. Potrzebne są cienkie wkretaki i szczypce do segerów. Ja już trzy pary lag zregenerowałem, w tym jedne "usd". Jest nawet powszechny dostęp do schematów, trzeba tylko chcieć ubabrać się w brudach
Brak polskich znaków zawdzięczam azjatyckiemu tabletowi.
#7
Napisano 10 grudnia 2015 - 10:33
W taki razie , temat jest do ogarnięcia. Możesz komuś zlecić żeby rozebrAł ci lagi, przesmarował, wymienił uszczelniacze i tyle. Ewentualnie można kupić lagi Up'sy z nowszego modelu o większej poejmności.Są ogólnie trwalsze i lepiej amortyzują, tyle , że trzeba wiedzieć co się kupuje żeby złomu nie kupić
#8
Napisano 13 grudnia 2015 - 09:43
Tylko, że jeśli bym chciał kupić lagi z nowszego modelu to musiał bym razem ze sztycą kupić tak? Ogólnie to ogarnąłem dobry warsztat nie daleko mnie i powiedzieli, że to zrobią i jeśli będą dostępne i będą wymagane to nabiją panewki żeby skasować luz. Jak znajdę tylko czas w tygodniu to zawiozę im motor.
Powiem wam, że jeździłem wczoraj i coś jak by odblokowało lagi i jechało się w miarę komfortowo. Nie podoba mi się to, że schodzą dość nisko na postoju a co dopiero musi być w czasie jazdy hehe Pozdrawiam
Powiem wam, że jeździłem wczoraj i coś jak by odblokowało lagi i jechało się w miarę komfortowo. Nie podoba mi się to, że schodzą dość nisko na postoju a co dopiero musi być w czasie jazdy hehe Pozdrawiam
Strona 1 z 1