[BMF_69]

Witajcie, przerabiał ktoś może temat demontażu schowka na kask w DNA? Z tym że nie chodzi mi o zdjęcie pokrywy a całego wewnętrznego plastiku.
Zbiorniczek przelewowy paliwa odczepił się od rurki i zawsze jak tankowałem wache to przy pełnym baku lało się z mojej Gilerki jak ze świniaka.
Dużo jest z tym roboty? Próbowałem podejść od boku (zdejmując prawy plastik) ale nie ma tam tyle miejsca żeby łapę zmieścić i coś "pogmerać"

[BMF_69]

uporałem się z wymianą węża przy zbiorniczku przelewowym. Potrzebny jest kawałek (z 20-25 cm) rurki o średnicy wewnętrznej 16mm.
żeby zdjąć schowek, trzeba odkręcić plastiki nie robiłem zdjęć ale sprawa nie jest trudna. Potem jeszcze kilka śrubek i kufer wychodzi do góry.
Przy okazji odkryłem, że od zbiorniczka z płynem chłodzącym odchodzą dwie rurki może nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że te rurki idą do butelki aluminiowej z korkiem przystosowanym do wspomnianych rurek (całość pociągnięta sprejem na czarno). Poprzedni właściciel był kreatywną osobą.
Jak będę u kumpla to zrobię zdjęcie.
Moja Gilera jeszcze chyba nie jednym mnie zaskoczy

[Mateusz123]

Ja rozbierałem schowek.
Miałem fotorelacje ale gdzieś zaginęła.
Pamiętam że dziwiłem się po co ten zbiorniczek z boku?
Jeśli to zbiornik przelewowy to dlaczego przy tankowaniu do pełna zawsze wybije mi paliwo zanim odbije pistolet od dystrybutora?