Gilera Runner SP 50 SGhost`a 2008
#1
Napisano 14 stycznia 2017 - 22:34
Gilerke zakupilem w czerwcu 2016. Nakulane miała wtedy 24tys. Wszystko oryginal, nic nie kopane, poza zdjętymi blokadami. Poza olejami miala tylko wymieniony pasek. Smigala żwawo.
Z moich dokonan
Nóżka boczna Buzzetti (bo niebylo bocznej, a moje miejsce parkingowe wymaga)
czujnik temperatury(bo nie dzialal)
lusterka FGM-041 IS (takie podróby koso)
klamki Stage6 SSP CNC Type II (bo byly srebrne, a fee)
Opony Michelin City Grip (bo tamte byly od nowosci i rozpadaly sie w oczach)
oklejony silencer czarnym carbonem (bo byl srebrny a fee)
wloska flaga +10 do mocy
na dzien dzisiejszy wyglada tak
Przelatała "sezon", bo jezdze wsumie 12 miesiecy w roku, jak pogoda pozwala. Odkryłem wszystkie mankamenty +/- i wiem co trzeba zrobic przed nastepnym sezonem
Na dzien dzisiejszy wzialem sie za wymiane
zawieszenie przod ze 125
lagi/tarcza+nowe lozyska glowki ramy Buzzetti
wymiana klockow, przod nowe oryginal, tyl galfer semi metal + wymiana plynu/odpowietrzenie
wymiana tylniego amorka
wymiana zaworu membranowego Motoforce
poza grubszymi sprawami, filtry/wezyki/olej przekladniowy (takie tam wiadome rzeczy)
Czeka mnie jeszcze wymiana wahacza (ew tulei/gum) silnika, mozliwe, ze kapa silnika tez bedzie za jakis czas, bez szalenstw, ale porzadnie + chcialbym wymienic tlumik na Giannelli Extra V2 Titanium.
Zobaczyc co dzieje sie w przekladni sprzeglo/pasek, wario, ale po kolei na spokojnie.
Moze ktos bedzie zainteresowany, to co nieco z filmow
https://www.youtube....J7ZlXy2ryFQDY2x
materialu duzo na pc, ale czasu za malo.
To chyba tyle smucenia na 1 post. Pozdrawiam
#4
Napisano 19 stycznia 2017 - 20:11
#5
Napisano 20 stycznia 2017 - 22:29
o to biega
Jutro bede skladal przod to zrobie fote.
Użytkownik SGhost edytował ten post 20 stycznia 2017 - 22:33
#6
Napisano 29 stycznia 2017 - 10:23
Zawias pomalowany czarną "gumą w szpreju" zobaczymy jak bedzie się to zachowywało. Wydaje się dość twardą powłoka.
i co sie nie udało
Lakier do zacisków "czerwony" ... Miał być czerwony, koło czerwonego to to nawet nie leżało.
Podobno facet rozroznia tylko trzy kolory, ale to nie jest czerwony (zdjecie tez troche przeklamuje, blizej mu do pomaranczowego)
No i zgubiłem zabezpieczenie ze ssania
Użytkownik SGhost edytował ten post 29 stycznia 2017 - 10:25
#10
Napisano 01 lutego 2017 - 17:04
Użytkownik SGhost dnia 31 stycznia 2017 - 22:51 napisał
ładowany akumulator oddaje gazy, które gdzieś się ulatniają i skraplają. Efekt ten najbardziej widoczny jest po podłączeniu aku pod prostownik. Zaczynają w nim chodzić bąble które są widoczne. Coś jakbyś wodę gotował tylko efekt jest mniejszy:).
#11
Napisano 02 lutego 2017 - 08:26
Pytanko przy okazji. Ponozej jakiej grubosci paskek kwalifikuje sie do wymiany? Mam zalozony athena, nowy ma 18,5 a ten 17.
Użytkownik SGhost edytował ten post 02 lutego 2017 - 08:28
#14
Napisano 04 lutego 2017 - 11:05
Klocki maja przebiegu 2tys, wiec sa dotarte, ale sa jak nowe. Tarcza jest tak mocno docisnieta do klocka ktory jest od wewnetrznej strony, ze nie da sie obrocic kolem, chyba troche zaciasno? Zacisk byl caly czyszczony i rozbierany, ale tu joe da sie zlozyc tego inaczej. Byly wymienione lagi + tarcza+ klocki, ale to przeciez plug & play wsumie
#15
Napisano 04 lutego 2017 - 19:27
Użytkownik SGhost dnia 04 lutego 2017 - 11:05 napisał
Cały ten zestaw z większej pojemności ? tej samej ? Jeździłeś na tym wcześniej i było git czy to nowe części ?
Do tych lagów 125/180 musi być tarcza i zacisk od większej pojemności, tak kojarze. Może User Banan się wypowie bo w temacie modził. Tak samo nie wiem jak z mocowaniem nadkola.
Użytkownik Tom_WrK edytował ten post 04 lutego 2017 - 19:30
#16
Napisano 04 lutego 2017 - 19:48
Wloszka dostala za duzo nowych czesci bo sie obrazila, ehh te kobiety . Nie chce ze mna gadac. Nowy wklad filtra powietrza, nowe weze paliwo/podcisnienie, nowy zawor membranowy, nowa swieca. Wyczyszczony gaznik itd wiwdomo to co przy okazji. Iskra jak marzenie, paliwo jest w filtrze paliwa, choc na samej swiecy jakby nie bardzo, tzn nie wygladala na zalana. Ale ile mozna kopac 30min chyba starczy . Nigdy nie mialem problemu nawet po postoju 2/3 tyg koplo sie 4 x i gadala. Znowy trzeba wyciagnwc gaznik i zobaczyc, ale juz dzisiaj mam dosc .
#17
Napisano 04 lutego 2017 - 20:45
Użytkownik SGhost dnia 04 lutego 2017 - 19:48 napisał
No właśnie o jakiś podkładkach miałem Ci pisać, bo coś mi o tym świtało w głowie..ale już nie chciałem zamętu wprowadzać. Jak by nie było to czytałem o tym u kogoś na forum.
#19
Napisano 06 lutego 2017 - 10:10
Doklwdnie tak jak kolega pisze. Kombinowalem w ta strone, ze moze odlew w miejscu osadzenia tarczy na feldze jest wyzszy, albo krotszy dystans z tej strony. U mnie brakuje 3mm. A dlaczego to jiz ciezko stwierdzic.
Czy jesli kranik jest sprawny, to paliwo ja postoju sie cofa czy nie? Teoretycxnie paliwo podaje, ale ewodentnoe mam problem z iloscia tego paliwa po postoju
Fajnie wiedziec, moze sie przydac. Ale czy zadziala w przypadku pol na pol zarowki z przodu ledy z tylu, czy nie bedzie sie przepalac? W starej budzie tez jest zintegrowany przerywacz z regulatorem?
Pytam bo to jest ciekawa opcja, moze kiedys z przodu dam ledowe zamienniki zarowek, bo cale kierunki mi sie nie podobaja, wtedy poprobowalbym Twoja opcje. Moglbys przyblizyc jaki masz zastosowany przerywacz dla potomnych ?
Wyciagnalem wczoraj sprzeta. I znowu ciezko palil, wywalilem ten filtr paliwa i odpalil. Jakas lipa ten filtr. Ale mam problem taki, ze nie reagule na regulacje gaznika. Jezdzi, ale trzeba to ogarnac jeszcze. Sprawa nie mniej jednak dziwna.
Użytkownik Tom_WrK edytował ten post 25 lutego 2017 - 20:21
#20
Napisano 07 lutego 2017 - 10:55
Użytkownik SGhost dnia 06 lutego 2017 - 15:37 napisał
nie wiem czy tak być powinno, ale u mnie w DNA (125) po dłuższym postoju długo muszę go kręcić żeby zaskoczył. W filtrze widać jak przybywa paliwa więc u mnie na 100% się cofa. Czy to dobrze, czy nie powinno tak być, to już inna historia.