Witam po długiej przerwie z forum. Bardzo mało forumowiczów wie o tym, że sprzedałem Runnera - było mi z tego powodu bardzo smutno, bo był to mój pierwszy porządny sprzęt, bardzo mi się podobał, ale ... był to skuter używany i bałem się, że gdy zacznie się już psuć (nabiłem mu już ponad 15 tysięcy kilometrów w kilka miesięcy), to nie wyrobię i będę musiał sprzedać go za grosze lub na części. Sprzedałem go znajomemu, któremu od zawsze podobał się skuterek, jak mniemam ma kase, by ew. go reanimować za czas jakiś i napewno o niego będzie dbał. Runner poszedł za trochę mniej niż na niego wydałem, ale takie jest już prawo rynku. Będąc jeszcze właścicielem Runnerki wyjechałem do babci, podczas jazdy mój brat cały czas nawijał o biegówach 50'tkach - gdy dojechałem na miejsce, zacząłem oglądać się za jakąś DT'ką - stare, pancerne, tanie - cóż, nic ciekawego nie znalazłem, zabrałem się za szukanie innych. W oko wpadła mi Gilera RCR 50/80 , nawet pojechałem ją obejrzeć, bo była bardzo blisko - jednak, raz, że tuning nie wchodzi w grę (mój brat ma same nie miłe przygody z kupnymi/tuningowanymi skuterami), dwa, mimo iż była na dotarciu, gdy odjechaliśmy kawałek po skończeniu oględzin, chłopak wrzucił ją na koło i zaczął katować - pomyślałem, nie będę brał kata. Po kilku dniach, dzień przed rozpoczęciem roku szkolnego rano po powrocie do domu ojciec dzwoni 'Będę za pół godziny, jedziemy gdzieś pod Garwolin'. Po przyjeździe okazało się, że chłopaczek sprzedaje Rieju RR 50. Dobra, by oszczędzić tych literek, bo nie bardzo chce mi się pisać, motorek od razu mi się spodobał, przejechałem się (jechałem któryś tam raz na biegówce za drugim razem bezbłędnie ruszyłem i było fajnie ;d). Hmm... wracałem nim przez 1,30 godziny w bardzo niskiej temperaturze spod Garwolina do Warszawy, w czasie drogi prawie wpadłem do rowu, bo na poboczu były wielkie gałęzie, jechałem za ojcem - on też w ostatnim momencie odbił w lewo
Cóż ... motorek wymaga dopracowania i gruntownego przeglądu ... od kupna strzeliła mi już linka sprzęgła (wymieniona) i linka gazu (niby działa ale nie odbija i wydaje mi się, że nie ma całego zakresu obrotu ruchu manetką - ale jeździć się da ... i to jak
Przyśpiesza obłędnie, ostatnio jeździłem na Runnerze sp z wydechem + napędem , który był naprawdę szybszy od mojego (bez proszenia osiąga ponad 100 na godzine, przyśpiesza podobnie jak Rox + full tuning bez cylka - zresztą mój też tak miał, ale..), to tak jakbym się czołgał chińczykiem. Przy 'turbo' starcie na pół sprzęgle i full manetce, po całkowitym puszczeniu sprzęgła, delikatnie podbija go na koło
Oczywiście maszynka potrzebuje wysokich obrotów by się odpychać, ale na szczęście wkręca się na nie momentalnie. W terenie maszynka spokojnie daje radę, tylko przy nawrotach gdy chcemy efektownie wyrzucić spod koła tabuny kurzu (w obecnej pogodzie, to raczej błota
) trzeba strzelić ze sprzęgła. Cóż ... spalanie jest chyba mniejsze niż w moim Runnerze, ale bak jest mały, no i mechaniczny kranik ... maszyna gaśnie, co robić, co się zepsuło, takie zawsze jest pierwsze odczucie, a potem kranik, pierwszy kop (bo maszyna nie ma aku) i jedziemy dalej. Co ciekawe, maszynke można odpalić 'ręką' - silnik jest w naprawdę dobrym stanie. Przebieg na tacho prawie 7 tysięcy, realny koło 10 , bo chłopak przyznał, że nie miał linki przez jakiś czas. W i tak planuje przeglądzik, więc ew. zmienie sobie cylinder na jakieś 7.0
Dla was najważniejsze są osiągi, o przyśpieszeniu mówiłem ... prędkość maksymalna to ponad 90 km/h na zębatkach seryjnych (czyli nastawionych na przyśpieszenie), czemu nie wiem dokładnie ? Bo licznik kończy się na 80, ale jest bardzo dokładny
Ojciec miał 87 na godzine (90 licznikowe, ale w Czechach są te dokładne radary i sprawdzałem ile jedzie i ile się myli licznik) a ja go całkiem hardo wyprzedzałem
Ogólnie jestem bardzo zadowolony, aż tak, że jeszcze nie robiłem zdjęć ani filmów, ale postaram się coś nagrać specjalnie dla was
A zapomniałem, że każdy pisze jakie ma plany :
- Cylek (może)
- Pełny wydech - dyf. + końcówka - na sto procent
Tylko drogie są, ale coś za coś.
- Inne koła - te są mniejsze, od wersji SM, i jest widocznie mniejszy od RR'ki z salonu.
- Maluje na biało lub KTM
Fotka z aukcji.
Użytkownik RCrack edytował ten post 16 września 2010 - 07:23